Mała ściąga dla MG
i nie tylko
~Zabronione Starteryi nie tylko
~Wzory na expa
~ Spis balli, oraz pokemonów, jakie można do nich złapać
~
Pokedex
i ability dex ~Kanto
~Ability
Gra Gokai
2 posters
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie :: MG Lioli zapisy otwarte
Strona 8 z 9
Strona 8 z 9 • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
Re: Gra Gokai
- O... Ja za miesiąc kończę 500 - uśmiechnęłam się tylko lekko.
No cóż, to jest dwa razy starszy ode mnie. Po tym już miałam ruszyć w stronę drzewa na piechotę kiedy zauważyłam tą błonę. Że mam niby polecieć. Ale ja miałam normalnie skrzydła a nie.... No dobra to teraz to jakoś ogarnąć. Muszę przede wszystkim złapać powietrze i wzbić się, potem ustawić pod odpowiednim kątem i lecieć, tylko dlaczego akurat lot? No cóż, może zobaczę... Robię tak jak zamyślałam.
No cóż, to jest dwa razy starszy ode mnie. Po tym już miałam ruszyć w stronę drzewa na piechotę kiedy zauważyłam tą błonę. Że mam niby polecieć. Ale ja miałam normalnie skrzydła a nie.... No dobra to teraz to jakoś ogarnąć. Muszę przede wszystkim złapać powietrze i wzbić się, potem ustawić pod odpowiednim kątem i lecieć, tylko dlaczego akurat lot? No cóż, może zobaczę... Robię tak jak zamyślałam.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
Skoczyłaś i poczułaś, że wiesz co masz robić, nie musiałaś się nad tym zastanawiać, robiłaś wszystko instynktownie. Po chwili podleciało do Ciebie stadko ciekawskich Pidgeyów. Krążyły wokół Ciebie cicho ćwierkając i przyglądając Ci się. Lot był naprawdę przyjemny, wiatr unosił Cię w odpowiednim kierunku. W koronach drzew zauważyłaś, jak coś dużego skacze po gałęziach. Poruszało się z niezwykłą gracją, rzadko kiedy jakaś gałąź się pod nim uginała.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
Uśmiechnęłam się lekko, czując wiatr we włosach i spokojnie leciałam nad tym lasem. Spojrzałam w dół. A więc to tak skacze Drake... Ja kiedyś nie grzeszyłam gracją, za to miałam dobre prawe sierpowe i kulki wybuchowe. I ciekawe dlaczego mamy iść w górze a nie? To też jest dla mnie dość niezrozumiałe. Lecę jednak dalej grzecznie do obranego celu. W sumie bym się odezwała ale wolę się rozkoszować powietrzną trasą.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
W końcu dotarłaś do drzewa, które wskazał Ci Drake, wylądowałaś na jednej z gałęzi. Swojego towarzysza nadal w kociej postaci zobaczyłaś leżącego spokojnie kilka metrów niżej na cienkiej gałęzi, która teoretycznie nie miała prawa go utrzymać, a jednak to robiła... Drake spojrzał na Ciebie i płynnym ruchem zeskoczył kilkanaście metrów w dół na ziemię po czym przemienił się w człowieka. Ciebie czekała nieco dłuższa droga, musiałaś schodzić stopniowo szukając gałęzi, które cię utrzymają. Błony między rękoma i nogami zniknęły, nawet nie zauważyłaś kiedy.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
A więc staram się jakoś ostrożnie zejść w dół. Że też zachciało mi się lądować na tak wysokiej gałęzi! Ale cóż głupota to głupota.
- Dlaczego nie mogliśmy pieszo? - spytałam się mężczyzny zaciekawiona i rozglądam się. - Ale przyznam fajnie się latało - dodałam.
Po tym mam już zamiar ruszyć z nim dalej. Sprawdzam jedynie w pokenavie która jest godzina.
- Dlaczego nie mogliśmy pieszo? - spytałam się mężczyzny zaciekawiona i rozglądam się. - Ale przyznam fajnie się latało - dodałam.
Po tym mam już zamiar ruszyć z nim dalej. Sprawdzam jedynie w pokenavie która jest godzina.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
- Gdybyśmy szli na piechotę zajęłoby nam to kilka godzin, a tak w jakieś dwadzieścia minut przebyliśmy całą drogę, a poza tym od urwiska do tego drzewa jest terytorium Arboków, możesz mi wierzyć, nie chcesz ich spotkać gdy są głodne albo mają złu humor. Uśmiechnął się i ruszył za Tobą, widocznie szłaś w dobrym kierunku.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
Aż się wzdrygnęłam na słowa o Arbokach.
- No to dobrze, że tak to rozwiązałeś... - powiedziałam.
Czyli mój kierunek jest dobry! Uśmiechnęłam się lekko i póki co skupiam na trasie. Wreszcie zaczynam bawić się drobnym płomykiem na palcach.
- Ogólnie... Jak nauczyłeś się przybierać dawną postać? - zainteresowałam się.
Cóż wypada bym i ja zaczęła trenować, by chociaż kawałek po kawałku odzyskać dawne ciało i możliwości...
- No to dobrze, że tak to rozwiązałeś... - powiedziałam.
Czyli mój kierunek jest dobry! Uśmiechnęłam się lekko i póki co skupiam na trasie. Wreszcie zaczynam bawić się drobnym płomykiem na palcach.
- Ogólnie... Jak nauczyłeś się przybierać dawną postać? - zainteresowałam się.
Cóż wypada bym i ja zaczęła trenować, by chociaż kawałek po kawałku odzyskać dawne ciało i możliwości...
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
Pokenav po dłuższej chwili w końcu pokazał Ci godzinę
-Od zawsze to potrafiłem, po zmianie ciała jednak to znacznie osłabło. Tresh po kilku latach służby u niego dodał mi trochę tej mocy, że tak to ujmę. Musiałem jednak się wszystkiego od początku uczyć. Nie było łatwo, bardzo często zdarzało się, że zrobiłem coś ze swoim ciałem i nie potrafiłem tego odwrócić. Trening zajął mi bardzo długo i jako że byłem samoukiem był bardzo niebezpieczny.18:48
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
- Aaa rozumiem - pokiwałam głową. - No i fakt, ja też już nie odzyskam takiej sprawności jak dawniej.. Nie wrócę do mojej roboty... - westchnęłam smutno.
Zawsze marzyłam zostać wreszcie pełnoprawną Wybierającą, a nie podróżować jako pomoc dla moich rodziców. Ale jak teraz będę słabsza... Nawet może nie mam szansy ich odnaleźć? Albo oni mnie w ogóle już takiej nie chcą?
- To mógłbyś mi w takim razie pomóc? - spytałam się, pogrążona w smutnych myślach.
Zawsze marzyłam zostać wreszcie pełnoprawną Wybierającą, a nie podróżować jako pomoc dla moich rodziców. Ale jak teraz będę słabsza... Nawet może nie mam szansy ich odnaleźć? Albo oni mnie w ogóle już takiej nie chcą?
- To mógłbyś mi w takim razie pomóc? - spytałam się, pogrążona w smutnych myślach.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
- Pomóc? W czym? W nauce zmiany kształtu? Nie jesteś na to gotowa. Poza tym nie mamy teraz na to czasu. Skupmy się na zadaniu, chcę mieć je z głowy. Im szybciej tym lepiej. Musisz mi jednak obiecać, że na miejscu wykonasz moje rozkazy, to nie będzie zabawa, jeden fałszywy ruch i oboje możemy zginąć a nasze pokemony będą robiły za wypchane eksponaty w salonie tego świra. Spojrzał na Ciebie, widziałaś w jego oczach, że nie żartuje. Nie było jednak nawet śladu po strachu czy niepewności.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
- No rozumiem... - mruknęłam tylko cicho.
Po tym jedynie pokiwałam głową, chociaż moja mina nie była zbyt przekonana. Po tym idę dalej, rozglądając się wokół i ciągle jestem w kiepskim nastroju. Cóż ja natomiast można powiedzieć mam swego rodzaju załamanie nerwowe. I nikogo "milszego" w pobliżu. A więc tylko idę wyznaczoną przez Drake'a trasą.
Po tym jedynie pokiwałam głową, chociaż moja mina nie była zbyt przekonana. Po tym idę dalej, rozglądając się wokół i ciągle jestem w kiepskim nastroju. Cóż ja natomiast można powiedzieć mam swego rodzaju załamanie nerwowe. I nikogo "milszego" w pobliżu. A więc tylko idę wyznaczoną przez Drake'a trasą.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
- Uśmiechnij się, jeszcze kawał drogi przed nami, nie chcę podróżować z ponurakiem. Uśmiechnął się do Ciebie i poklepał Cię lekko po ramieniu. Po chwili zatrzymał Cię ręką. Z pobliskiego krzaka wyszedł taki pokemon
Wąż uniósł lekko łeb i zasyczał, chyba nie podobało mu się, że tu jesteście.
Wąż uniósł lekko łeb i zasyczał, chyba nie podobało mu się, że tu jesteście.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
- Ehh tak po prostu zamyśliłam się o niektórych rzeczach.... - bąknęłam cicho. - Rodzina mnie "zajebiście" potraktowała, małżeństwo z przymusu, odebrano mi poprzednie życie w którym naprawdę wiedziałam co mam robić... - mruknęłam.
Jednak to wszystko przerwał nam tamten pokemon.
- Hej... Spokojnie.... Nas zaraz tu nie będzie, tylko przechodzimy.... - może pokemon posłucha, może nie.
Jednak to wszystko przerwał nam tamten pokemon.
- Hej... Spokojnie.... Nas zaraz tu nie będzie, tylko przechodzimy.... - może pokemon posłucha, może nie.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
Drake spojrzał na Ciebie z jakąś taką dziwną miną. Ekans syknął i wyszczerzył swoje kły. - Chyba Cię nie polubił... Pokemon podniósł łeb jeszcze wyżej, zauważyłaś, że po kłach spływa mu jakaś fioletowa maź. Nagle Drake pchnął Cię w bok na tyle mocno, że poleciałaś jakiś metr, zdążyłaś tylko zauważyć, że pokemon wystrzeliwuje coś w miejsce gdzie przed chwilą byłaś a gdzie teraz stał twój towarzysz. Chłopak osłonił ręką twarz jednak i tak nieźle oberwał. Lekko się zatoczył i stanął tak by Cię osłonić.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
Niech to! Po momencie wypuszczam Keldeo by przegonił węża przy pomocy swojego Scald.
- Przegoń go i szybko spadamy - pociągnęłam Drake'a do ucieczki z dala od siedziby tych węży.
Keldeo zostawiam poza ballem. Ładnie ładnie.. Sprawdzam szybko w jakim stanie jest Drake.
- Jak się czujesz? - spytałam się.
- Przegoń go i szybko spadamy - pociągnęłam Drake'a do ucieczki z dala od siedziby tych węży.
Keldeo zostawiam poza ballem. Ładnie ładnie.. Sprawdzam szybko w jakim stanie jest Drake.
- Jak się czujesz? - spytałam się.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
Keldeo wyskoczył z balla i od razu zaatakował. Wąż był jednak bardzo zwinny i zdołał uniknąć ciosu i kilku kolejnych, które wysłał w jego stronę Keldeo. Dziki pokemon krążył wokół was. Co do Drake'a to na pierwszy rzut oka nic mu nie było, wzrok miał jednak zamglony i lekko nieobecny. Wciąż jednak trzymał się na nogach i śledził wzrokiem pokemona. - Nic mi nie będzie, ale Ekanse tak łatwo nie odpuszczają. Póki ma siły będzie nas atakował, w pobliżu chyba jednak nie ma innych bo już by się tu zleciały.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
Ciągle tylko chodzi mi o to by Keldeo po prostu przegonił Ekansa i tyle. No cóż może wreszcie mu się to uda... Ja bynajmniej jako takiej walki nie chcę rozpoczynać. Wreszcie jak już to używam telekinezy i wybuchowej kulki by udrzucić Ekansa na przyzwoitą odległość i po tym ruszam dalej. Cóż jestem tak jakoś bez nastroju. Po prostu idę by dojść na miejsce i tak dalej....
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
Ekans oberwał Twoją kulką i poleciał na jedno z drzew, w które dość mocno uderzył, kolejny atak sprawił, że pokemon ledwo się trzymał. Syknął na was i zniknął w krzakach. Udało wam się oddalić. Po kilkuset metrach jednak Drake musiał zrobić sobie chwilę przerwy. Nie wyglądał jakby coś mu dolegało jednak miałaś jakieś dziwne przeczucie, że coś jest nie tak.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
A więc z Ekansem spokój.... Podrapałam się po głowie i spojrzałam na mężczyznę.
- Na pewno wszystko dobrze? - dopytałam się go jedynie z lekka zmartwiona.
Po tym tylko ruszam z nim dalej, w sumie chce dotrzeć i mieć tą głupią misję z głowy.... I może Tresh bedzie wtedy lepiej....
- Na pewno wszystko dobrze? - dopytałam się go jedynie z lekka zmartwiona.
Po tym tylko ruszam z nim dalej, w sumie chce dotrzeć i mieć tą głupią misję z głowy.... I może Tresh bedzie wtedy lepiej....
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
- Chyba przeżyję. Uśmiechnął się lekko i na sekundę zamknął oczy, odczepił od paska pokeball i wypuścił z niego Persiana. Kot bez żadnej komendy skoczył w krzaki i tyle go widziałaś. Szliście dalej, po godzinie drogi kota wciąż nie było a Drake wyglądał jakby cała krew odpłynęła z jego twarzy i dłoni. Szedł jednak w milczeniu. Kilka razy się potknął jednak ani razu nie upadł, po prostu szedł dalej jak gdyby nigdy nic. W końcu zaczęłaś czuć, że Twoje nogi już zbyt długo nie wytrzymają. Miałaś jednak dziwne wrażenie, ze twój towarzysz całkowicie zapomniał o twojej obecności.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
Po kilkunastu minutach stanęłam.
- Możemy odpocząć? - poprosiłam. - Nogi mi zaraz wejdą w pewno miejsce... - jęknęłam cicho, rozglądając się za jakimś głazem by na nim usiąść...
On może i być wytrzymalszy niż ja ale cóż... Ja na pewno nie....
- Możemy odpocząć? - poprosiłam. - Nogi mi zaraz wejdą w pewno miejsce... - jęknęłam cicho, rozglądając się za jakimś głazem by na nim usiąść...
On może i być wytrzymalszy niż ja ale cóż... Ja na pewno nie....
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
Towarzysz spojrzał na ciebie i przystanął. - Za jakieś 100-200 metrów będzie polanka, na której będziemy mogli odpocząć. Nie miałaś zbytnio wyjścia musiałaś przejść jeszcze ten kawałek.
Po kilku minutach dotarliście na miejsce. Twoją uwagę zwróciła huśtawka zawieszona na drzewie. Idealna żeby usiąść i dać trochę odpocząć nogom. - Odpocznij, znajdę coś do jedzenia. Sekundę później zniknął w krzakach.
Po kilku minutach dotarliście na miejsce. Twoją uwagę zwróciła huśtawka zawieszona na drzewie. Idealna żeby usiąść i dać trochę odpocząć nogom. - Odpocznij, znajdę coś do jedzenia. Sekundę później zniknął w krzakach.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
Rozglądam się po polance i spojrzałam z wielbieniem na huśtawkę. O tak, to było coś czego mi naprawdę trzeba? Swobodne miejsce by trochę usiąść, dać odpocząć nogom i ewentualnie z lekka się pobujać... To było coś.
- Oki - rzuciłam jeszcze do mężczyzny i siedzę na swoim miejscu, trzymając z uśmiechem linek.
Cóż mimo wszystko os zawsze miałam w sobie dużo z dziecka, więc ta huśtawka tym bardziej mi przypadła do gustu... Może dlatego, że jestem dzieckiem już prawie 500 lat?
- Oki - rzuciłam jeszcze do mężczyzny i siedzę na swoim miejscu, trzymając z uśmiechem linek.
Cóż mimo wszystko os zawsze miałam w sobie dużo z dziecka, więc ta huśtawka tym bardziej mi przypadła do gustu... Może dlatego, że jestem dzieckiem już prawie 500 lat?
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
Po jakiś dziesięciu minutach poczułaś, że twoje mięśnie już odpoczęły. Drake jednak wciąż nie wrócił a wokół panowała głucha cisza. Żadnych dźwięków, które mogły by oznaczać, że gdzieś w pobliżu są jacyś ludzie lub pokemony. No i żadnego śladu po twoim towarzyszu. Minęło kolejne pięć minut, potem dziesięć... Keldeo chodził po polance i nasłuchiwał, jednak po braku reakcji stwierdziłaś, że nic nie znalazł.
Lioli- Liczba postów : 1695
Birthday : 27/05/1997
Join date : 25/01/2013
Age : 27
Re: Gra Gokai
Rozglądam się wokół coraz bardziej zmartwiona.
- Jak myślisz na pewno z nim dobrze? - spytałam się.
Po kolejnych 10 minutach nie wytrzymałam i postanowiłam wypuścić swojego Electrike.
- Pamietasz zapach tego pana co z nami szedł tak? Poszukasz jego tropu? - spytałam się tylko elektrycznego psa.
- Jak myślisz na pewno z nim dobrze? - spytałam się.
Po kolejnych 10 minutach nie wytrzymałam i postanowiłam wypuścić swojego Electrike.
- Pamietasz zapach tego pana co z nami szedł tak? Poszukasz jego tropu? - spytałam się tylko elektrycznego psa.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Strona 8 z 9 • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie :: MG Lioli zapisy otwarte
Strona 8 z 9
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach