Mała ściąga dla MG
i nie tylko
~Zabronione Starteryi nie tylko
~Wzory na expa
~ Spis balli, oraz pokemonów, jakie można do nich złapać
~
Pokedex
i ability dex ~Kanto
~Ability
Po wojnie światów nastał budyń, czyli podróż GhostRiderki
4 posters
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie
Strona 33 z 39
Strona 33 z 39 • 1 ... 18 ... 32, 33, 34 ... 39
Re: Po wojnie światów nastał budyń, czyli podróż GhostRiderki
Nazo szedł tuż obok ciebie. Po paru minutach widzicie zamek. -Niezły budynek. Jednak trzeba iść w dół. Od weszliście walczyliście praktycznie ze wszystkim co spotkaliście. W końcu na 3 piętrze zobaczyliście wielkie czerwono-czarne drzwi z trupią czaszką.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Po wojnie światów nastał budyń, czyli podróż GhostRiderki
To było dość ciężko i jeszcze trzeba było ze wszystkim walczyć. Spojrzałam na drzwi i czułam, ze za nimi będzie coś jeszcze gorszego. Pierwsza poszłam ja i spróbowałam te drzwi otworzyć.
- Szykuje się nam boss battle dosłownie jak w jakiejś grze co nie? - zażartowałam sobie do Nazo.
No ale na tym żarty czas skończyć, trzeba sie zabrać za poważną robotę!
- Szykuje się nam boss battle dosłownie jak w jakiejś grze co nie? - zażartowałam sobie do Nazo.
No ale na tym żarty czas skończyć, trzeba sie zabrać za poważną robotę!
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Po wojnie światów nastał budyń, czyli podróż GhostRiderki
-Tak. Zastanawia mnie co tam jest. Po chwili drzwi się otwierają. Widzicie jakiegoś dziwnego duszka i jakiś sopel. Obok niego spał jakiś jakiś wielki jaszczur. Duszek zaczął coś mówić D: Powstań przeklęty Dodongo. Usłysz mój głos i spopiel Patapony. Po czym zmienił się w znak i przykleił się w okolicach szyi Dodongi.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Po wojnie światów nastał budyń, czyli podróż GhostRiderki
- O-o - tylko tyle byłam w stanie powiedzieć i od razu wystrzeliłam w kierunku potwora strzałę, najlepiej by trafiła w oko, a potem druga...
Robiłam małą zasłonę ofensywą by pozostali mogli zaatakować.
Spojrzałam szybko na Nazo i starałam się jak najszybciej wystrzeliwać kolejne strzały.
- Nazo poprzebijaj mu nogi! - krzyknęłam.
Robiłam małą zasłonę ofensywą by pozostali mogli zaatakować.
Spojrzałam szybko na Nazo i starałam się jak najszybciej wystrzeliwać kolejne strzały.
- Nazo poprzebijaj mu nogi! - krzyknęłam.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Po wojnie światów nastał budyń, czyli podróż GhostRiderki
-Jasne kochanie. Chin bliżej do niego niego i tnij, Ton za mną, Kan zostań obok Novy. Hatapon z tyłu i podnoś Morale. Powiedział szybko i poszedł walczyć celując w nogi swoją włócznią. Zabolało to tego jaszczura, ale po chwili odchylił się do tyłu. -UNIK! Wrzasnął Nazo w tym samym momencie w którym Dodonga zaczęła ziać ogniem.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Po wojnie światów nastał budyń, czyli podróż GhostRiderki
Szybko strzeliłam potworowi w paszczę.
- Kurcze skąd wiedziałeś? - spytałam się zaskoczona chłopaka.
Ja przynajmniej stałam w takiej odległości, że byłam w miarę bezpieczna.
Po chwili znowu przeszłam do ataku, chcąc wesprzeć resztę zespołu. Jeszcze ten potworek nas popamięta!
- Kurcze skąd wiedziałeś? - spytałam się zaskoczona chłopaka.
Ja przynajmniej stałam w takiej odległości, że byłam w miarę bezpieczna.
Po chwili znowu przeszłam do ataku, chcąc wesprzeć resztę zespołu. Jeszcze ten potworek nas popamięta!
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Po wojnie światów nastał budyń, czyli podróż GhostRiderki
-Nie wiem... Pewnie gdzieś mi to w podświadomości siedziało albo przeczucie. Po chwili Dodonga upadła bo jej tylne łapy były całe we krwi. -Dajemy radę. Po waszych ostatnich strzałach jaszczur się podniósł zatoczył się w tył i padł na plecy. Obok niego leżał klucz, który wypadł mu z paszczy. Yarida:-Fujjj.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Po wojnie światów nastał budyń, czyli podróż GhostRiderki
Ucieszyłam się, ze daliśmy radę. Wzięłam jakąś chustkę, w którą wzięłam klucz i go obtarłam.
- Już czysty - powiedziałam to Nazo.
Rozejrzałam się za tym do czego mógłby być ten klucz.
- Jakieś drzwi? Skrzynia? Zamek? - zastanowiłam się na moment i popatrzyłam się po reszcie pataponów.
- Już czysty - powiedziałam to Nazo.
Rozejrzałam się za tym do czego mógłby być ten klucz.
- Jakieś drzwi? Skrzynia? Zamek? - zastanowiłam się na moment i popatrzyłam się po reszcie pataponów.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Po wojnie światów nastał budyń, czyli podróż GhostRiderki
Chin: Tam są drzwi! Krzyknął mały Patapon. Rzeczywiście w oddali widać było zarys fioletowych drzwi z zamkiem. -No to czas je otworzyć. Czyń honory kochanie. Powiedział Nazo patrząc na ciebie. Reszta pataponów też czekała z cierpliwością na to co może być za tymi drzwiami.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Po wojnie światów nastał budyń, czyli podróż GhostRiderki
Ucieszyłam się i od razu poszłam by otworzyć te drzwi. Byłam ciekawa co za nimi znajdziemy.
- Może ten stwór pilnował jakiegoś skarbu na dodatek? - wysunęłam teorię.
Otworzyłam drzwi i razem z resztą weszłam do pomieszczenia, do którego one prowadziły. zastanawia mnie co tu interesującego znajdziemy...
- Może ten stwór pilnował jakiegoś skarbu na dodatek? - wysunęłam teorię.
Otworzyłam drzwi i razem z resztą weszłam do pomieszczenia, do którego one prowadziły. zastanawia mnie co tu interesującego znajdziemy...
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Po wojnie światów nastał budyń, czyli podróż GhostRiderki
Za drzwiami leży skrzynka wysadzana diamentami i kamieniami szlachetnymi. Wszystkim opada szczęka, a raczej padła by gdyby Patapony ją miały. -W-Wow... Tego żem się nie spodziewał. Bierzemy ją i wracamy.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Po wojnie światów nastał budyń, czyli podróż GhostRiderki
Pokiwałam głową i razem z resztą wzięliśmy oto tę interesującą skrzyneczkę i zaniosłam ją z nimi do bazy.
- Ciekawe co jest w środku - powiedziałam, nie mogąc się doczekać by to sprawdzić.
Zerknęłam ucieszona na Nazo z naszej zdobyczy. Było naprawdę warto po to iść. Jak tylko dotarliśmy na miejsce to zaczęłam kombinować jak to otworzyć.
- Ciekawe co jest w środku - powiedziałam, nie mogąc się doczekać by to sprawdzić.
Zerknęłam ucieszona na Nazo z naszej zdobyczy. Było naprawdę warto po to iść. Jak tylko dotarliśmy na miejsce to zaczęłam kombinować jak to otworzyć.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Po wojnie światów nastał budyń, czyli podróż GhostRiderki
Kiedy juz byliście w jaskini Nazo ostrożnie otworzył skrzynkę. Był w niej Incensar. -Wow... To chyba Lanca. H: Zaiste. Ta Lanca to Incensar. Szpica tej lancy wyrzuca huragan płomieni. Ta spopieli wszystko w zasięgu wzroku. Jest bardzo potężna.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Po wojnie światów nastał budyń, czyli podróż GhostRiderki
Spojrzałam na to i podałam to Nazo.
- Ha! Świetnie ci pasuje - stwierdziłam.
Uśmiechnęłam się do chłopaka i poszłam coś zjeść, bo momentalnie zaburczało mi w brzuchu. Zagadywałam bez przerwy Nazo i rozmawiałam też z innymi Pataponami. Między innymi o zwyczajach i tak dalej, ciekawa byłam.
- Ha! Świetnie ci pasuje - stwierdziłam.
Uśmiechnęłam się do chłopaka i poszłam coś zjeść, bo momentalnie zaburczało mi w brzuchu. Zagadywałam bez przerwy Nazo i rozmawiałam też z innymi Pataponami. Między innymi o zwyczajach i tak dalej, ciekawa byłam.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Po wojnie światów nastał budyń, czyli podróż GhostRiderki
-Nie wiem czy będę umiał się nią posługiwać... Powiedział cicho. Po tych słowach zmienił się. -Co do...? Tak samo zmieniłaś się ty i reszta pataponów. Wyglądałaś tak . Natomiast Nazo wyglądał inaczej i po chwili przygalopował do niego koń. Inaczej było tylko z Chinem bo on zamienił się w wielkiego mięśniaka z maczugą.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Po wojnie światów nastał budyń, czyli podróż GhostRiderki
Zaskoczona aż podskoczyłam.
- O rety ale super! - powiedziałam zafascynowana do Nazo i się uśmiechnęłam. - Świetnie wyglądasz, zresztą jak zawsze - zachichotałam i podeszłam bliżej.
To jakiś wpływ tej nowej broni czy coś? Co jak co ale mi się bardzo podoba. Zaczęłam dokładnie przyglądać się sobie i chłopakowi.
- O rety ale super! - powiedziałam zafascynowana do Nazo i się uśmiechnęłam. - Świetnie wyglądasz, zresztą jak zawsze - zachichotałam i podeszłam bliżej.
To jakiś wpływ tej nowej broni czy coś? Co jak co ale mi się bardzo podoba. Zaczęłam dokładnie przyglądać się sobie i chłopakowi.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Po wojnie światów nastał budyń, czyli podróż GhostRiderki
H: Widzę, że umiecie już przybrać dwie formy. To doskonale. Czekają was jeszcze inne. Oczywiście możecie się zmieniać tylko tutaj. W innym miejscu nie dacie rady. Nazo pogłaskał konia po szyi i popatrzył na niego. -Jak rozumiem teraz będzie mi łatwiej Lancy używać. Mam nadzieję, ze znajdziemy jeszcze jakiś dobry łuk dla ciebie Nova. Uśmiechnął się.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Po wojnie światów nastał budyń, czyli podróż GhostRiderki
Pokiwałam zadowolona głową i póki co zostałam w tej formie.
- To chodźmy coś zjeść i do spania! - powiedziałam ucieszona.
Wzięłam Nazo za rękę i poszłam z nim zjeść coś... W sumie to wypadałoby się umyć. Wtuliłam się na chwilę przy stole w chłopaka, jak zwykle zagadując też inne patapony.
- To chodźmy coś zjeść i do spania! - powiedziałam ucieszona.
Wzięłam Nazo za rękę i poszłam z nim zjeść coś... W sumie to wypadałoby się umyć. Wtuliłam się na chwilę przy stole w chłopaka, jak zwykle zagadując też inne patapony.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Po wojnie światów nastał budyń, czyli podróż GhostRiderki
Patapony wydają się być naprawdę zadowolone z tych zmian. Nawet Hatapon, który co chwila nucił sobie piosenkę do marszu i chodził nie wypuszczając sztandaru z łapki. Kolacja przebiegła na zartach, rozmowie o potworach i walce z Dodongą. Każdy żartował, ze to jego zasługa, ale oczywiście na końcu wszyscy się zgodzili na to, ze to była udana współpraca. Na koniec wznieśliście toast za zwycięstwo i po mału szykowaliście się do snu.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Po wojnie światów nastał budyń, czyli podróż GhostRiderki
Poszłam z Nazo by ułożyć się w naszym łóżku.
- Było naprawdę fajnie na tej kolacji - uśmiechnęłam się i zdjęłam maskę oraz zewnętrzne elementy ubioru.
Ułożyłam się w łóżku obok Nazo i od razu się w niego wtuliłam. Przypomniałam sobie jak mi mówił swoje uczucia i aż zachichotałam.
- Dziękuję za wszystko - powiedziałam do niego i przymknęłam oczy.
- Było naprawdę fajnie na tej kolacji - uśmiechnęłam się i zdjęłam maskę oraz zewnętrzne elementy ubioru.
Ułożyłam się w łóżku obok Nazo i od razu się w niego wtuliłam. Przypomniałam sobie jak mi mówił swoje uczucia i aż zachichotałam.
- Dziękuję za wszystko - powiedziałam do niego i przymknęłam oczy.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Po wojnie światów nastał budyń, czyli podróż GhostRiderki
-Fakt. Dawno się tak nie ubawiłem. Trzeba będzie częściej walczyć i wygrywać. Zażartował chłopak zdejmując maskę i odkładając Lancę obok konia, który postanowił spał niedaleko łóżka. -Nie ma za co Nova powiedział kiedy się do niego przytuliłaś. Po chwili oboje zasnęliście.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Po wojnie światów nastał budyń, czyli podróż GhostRiderki
Uśmiechałam się w czasie snu i tuliłam się ciągle do Nazo. Jak tylko się obudziłam to zobaczyłam czy on śpi i jak śpi to od razu poleciałam po śniadanie dla chłopaka. Przyniosłam mu jakieś grzanki i coś do picia.
- Dzień-doberek - przywitałam się z nim.
Usiadłam obok i zaczęłam wcinać sobie swoją zwykłą kanapkę a do picia wzięłam sobie sok.
- Dzień-doberek - przywitałam się z nim.
Usiadłam obok i zaczęłam wcinać sobie swoją zwykłą kanapkę a do picia wzięłam sobie sok.
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Po wojnie światów nastał budyń, czyli podróż GhostRiderki
Nazo wstał później przez co nie mógł dla ciebie przynieść śniadania. -Dobry Nova. Jak rozumiem spało się doskonale. Wziął od ciebie talerz i zaczął jeść. Po chwili śniadanie zostało zjedzone, a sam chłopak był gotów do dalszej drogi. Ha: PANI MEDEN SIĘ CHYBA PORUSZYŁA! Słychać jego pełne radości krzyki.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Re: Po wojnie światów nastał budyń, czyli podróż GhostRiderki
- Z tobą to oczywiście, że tak! - powiedziałam ucieszona.
Jak tylko zjedliśmy to naszemu Hataponowi coś zaczęło odbijać... Ubrałam się i wzięłam swoją broń, po czym ruszyłam w kierunku tych jakże radosnych okrzyków.
- O co chodzi? - spytałam się na wejściu i zerknęłam na Nazo.
Może mu chodzi o jakiegoś Patapona zamienionego w kamień?
Jak tylko zjedliśmy to naszemu Hataponowi coś zaczęło odbijać... Ubrałam się i wzięłam swoją broń, po czym ruszyłam w kierunku tych jakże radosnych okrzyków.
- O co chodzi? - spytałam się na wejściu i zerknęłam na Nazo.
Może mu chodzi o jakiegoś Patapona zamienionego w kamień?
Gokai- Liczba postów : 3599
Birthday : 01/10/1997
Join date : 04/04/2013
Age : 27
Re: Po wojnie światów nastał budyń, czyli podróż GhostRiderki
-Pani Meden? Chodzi o ta kapłankę? H: Dokładnie tak. Powiedziała nagle gwiazdka. Ninja czy co? Ha: Pani Meden się poruszyła widziałem kątem oka. Naprawdę. -Czyli zabicie arcybiesa osłabiło klątwę? H: Nie. Arcybiesy poprosu są. Nie da się ich zabić. A czy przypadkiem nie szturchnąłeś ja trzonkiem sztandaru? Hatapon pomyślał przez chwilę. Ha: Rzeczywiście. I zaśmiał się z własnej pomyłki.
Lucy- Liczba postów : 717
Join date : 26/11/2013
Strona 33 z 39 • 1 ... 18 ... 32, 33, 34 ... 39
Similar topics
» Wybraniec zwycięstwa, czyli podróż Inumaru
» To ja jestem Legendą- Gra GhostRiderki
» Po każdej burzy przychodzi tęcza, czyli podróż Steusa
» Szalona podróż Steusa.
» ~Podróż, ktróej cel dopiero poznamy - gra Emi
» To ja jestem Legendą- Gra GhostRiderki
» Po każdej burzy przychodzi tęcza, czyli podróż Steusa
» Szalona podróż Steusa.
» ~Podróż, ktróej cel dopiero poznamy - gra Emi
PokeHelvetti :: :: Offtopic :: Archiwum :: Gry Trenerskie
Strona 33 z 39
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach