Re: Po wojnie światów nastał budyń, czyli podróż GhostRiderki

by **Zern** Sro Gru 11, 2013 12:53 pm

Po powrocie do PC padłaś na łózko po czym tylko zrzuciłaś ubrania, buty i położyłaś się w bieliźnie... Nie miałas nawet ochoty na jakiekolwiek gadanie i kłócenie się z Edwardem. Chłopak spojrzał na ciebie lekko wymownym wzrokiem, przeleciał po nogach - Ale jedno trzeba ci przyznać... masz Sexowną figurę hehe - Odparł zaczynając się śmiać. Tobie zrobiło się nieco cieplej ale nie wiedziałac co masz robić...

by **Gokai** Sro Gru 11, 2013 12:57 pm

Spojrzałam na chłopaka lekko zaczerwieniona.
- Ymmm dzięki, przypomniało mi się jak ogólnie cie poznałam - zaśmiałam się lekko i obróciłam się na plecy by mieć widok na Edwarda. - Z tego co rano widziałam to też jesteś niczego sobie - powiedziałam do niego i się lekko uśmiechnęłam.
Czas spać...

by **Zern** Sro Gru 11, 2013 2:56 pm

Chłopak uśmiechnął cie i delikatnie objął... leżał obok ciebie i zaczął powoli całować cię po szyi... Czułaś ciepło i podniecenie jednak nie aż tak wielkie... Miałaś na niego ochotę, tego nie będziemy ukrywać... Ale co... Co jesli po odzyskaniu mocy coś sie wam nie ułoży? Zranisz go i samą siebie... Decyzja pozostaje w twoich rękach

by **Gokai** Sro Gru 11, 2013 3:01 pm

Spojrzałam na chłopaka i go poglaskałam po policzku.
- Edward cóż... - zaczęłam. - Chcesz to zacznij, jeśli by potem coś się zrujnowało przez moje moce to obiecuję, że będę się ich starać wtedy pozbyć - powiedziałam.
Tak, poświęcenie swoich mocy w razie niepowodzenia... To będziennajlepsze wyjście.

by **Zern** Sro Gru 11, 2013 3:27 pm

ACHTUNG AGAIN! 18+:

by **Gokai** Sro Gru 11, 2013 3:34 pm

Spoiler:

by **Zern** Sro Gru 11, 2013 3:48 pm

18+ Nie zaglądać :

by **Gokai** Sro Gru 11, 2013 3:58 pm

18+:

by **Zern** Sro Gru 11, 2013 4:12 pm

18+:

by **Gokai** Sro Gru 11, 2013 4:21 pm

18+:

by **Zern** Sro Gru 11, 2013 4:30 pm

18+ Dobra ostatnie bo jeszcze się rozkręcisz i mnie pozwiesz ze masz dziecko!:

by **Gokai** Sro Gru 11, 2013 4:44 pm

Dziecko... Fajna propozycja xD

Wkrótce wtuliłam się w Edwarda i zamknęłam oczy.
- To była moja najlepsza noc w życiu, kochanie - powiedziałam zadowolona.
Próbowałam zasnąć. Byłam wykończona tym wszystkim... Zaszaleliśmy i to poważnie. Czego jednak nie robi się z miłości?

by **Zern** Sro Gru 11, 2013 5:00 pm

Obudziłaś się dość późno... Chłopak juz był na nogach... Z okna pc widziałas jak jego Rypherion niszczył jakieś drzewa w formie treningu... Spojrzałaś na zegarek... 13.20... O kuźwa! Spałaś tak długo?! Wyskoczyłaś z łóżka niczym poparzona i co dalej? Było juz w zasadzie popołudnie a ty w tak zwanym rosole. Lekko zdenerwowana ze tak późno ale wciąz wspominałaś swoja noc i w zasadzie swój pierwszy raz... Teraz spostrzegłaś ze pościel gdzie lezałaś na początku stosunku jest zakrwawiona

by **Gokai** Sro Gru 11, 2013 5:05 pm

Ajjj... Westchnęłam i poszłam pod prysznic... Po tym się ubrałam i wzięłam pościel... Trzeba to wyprać, lepiej nie zostawiać tego sprzątaczkom... Zrobiłam pranie i wyszłam za chłopakiem... Byłam bardzo zadowolona po wczorajszym. Tylko według przepowiedni powinnam odzyskaćteraz moce ... Pewnie to będzie powolne. Spojrzałamna sswoje dłonie. Spróbować się zmienić? Przybrać swoją dawną postać?

by **Zern** Sro Gru 11, 2013 7:45 pm

Nic, nadal nic... Cóż, może trzeba poczekać aż zaskoczy? Cóż... Futra jak i większej mocy na razie nie odczuwałaś ale mniejsza z tym... Chłopak objął cie - To co, gdzie idziemy? - Odparł patrząc na ciebie z ciekawością. Chyba też mu się podobało bo jak widac był zadowolony, pełen energii i lżejszy o jakieś miliony plemików.

by **Gokai** Sro Gru 11, 2013 7:52 pm

Uśmiechnęłam się i go pocałowałam prosto w usta.
- A gdzie byś proponował spacer, kochanie? - spytałam się go.
Cóż, teraz jakoś... czułam do chłopaka jeszcze większe przywiązanie. Pogładziłam go po policzku i po chwili wzięłam swoje pokeballe. Może przy okazji wypuszczę swoje stworki na trening.

by **Zern** Sro Gru 11, 2013 8:09 pm

- Ja bym był za tym by ruszać dalej. Nie ma po co siedzieć tu i czeać na cholera wie co... - Odparł po czym jego Ivisaur zaczął świecić... Po chwili ujrzeliście... - Veno... Venosaur - Odparł dość duży juz pokemon. - Tak! Udało się! - Wrzasnął Edward a pokemon oplótł go pnączami o podniósł. - tak tak tak! - Wrzeszczał zadowolony z siebie. Jego mały Ivisaur dorósł.. Dosłownie

by **Gokai** Sro Gru 11, 2013 8:11 pm

Spojrzałam rozbawiona na tą sytuację.
- No to gratulacje ewoluowania stworka - uśmiechnęłam się i czekałam chwilę aż się wybawią i przeglądałam swoje rzeczy, po czym je spakowałam. - No dobra duży, oddawaj mi ukochanego - pwoiedziałam rozbawiona do pokemona i złapałam Edwarda.

by **Zern** Sro Gru 11, 2013 8:16 pm

- To nie samiec! A Samiczka! - Odparł wciąż tulony przez Pokemona - Ve! Venu! - Odparła niezadowolona pokemonica, chyba tak łatwo ci go nie odda hehe... - No wybacz ale ona się za bardzo cieszy - Odparł wciąż miziany przez pokemona Edward. Masz rywalkę i to z wagi ciężkiej! Nie będzie łatwo jej przekonać do twoich racji... Zwłaszcza teraz....

by **Gokai** Sro Gru 11, 2013 8:20 pm

Westchnęłam i popatrzyłam się na Vennusaur.
- Dobra to wy molestujcie się dalej a ja idę do pobliskiego lasu - powiedziałam pół-żartem i wyszłam z pokoju biorąc swój plecak.
Udałam się na skraju lasu, tam usiadłam i wypuściłam swojego Keldeo.
- chcesz się nauczyć nowego ruchu? - spytałam konika. - A i może byś mi coś o sobie opowiedział? Historia? Wiek? - spytałam.

by **Zern** Sro Gru 11, 2013 8:23 pm

- Yhym... Wiem do czego zmierzasz i nie mam nic przeciwko - Odparł pokemon czekając na trening. - Tylko pamiętaj ze jestem jeszcze młody - dodał a to cie już lekko zaskoczyło... Młody? Co on przez to chce powiedzieć? Ze jest źrebakiem? Małym konikiem? Nie no on chyba sobie jaja robi... - Nie patrz tak na mnie... Bo to ci nie pomoże! - Odparł po czym uderzył tylnymi kopytami o ziemie

by **Gokai** Sro Gru 11, 2013 8:28 pm

Spojrzałam na niego rozbawiona.
- No dobrze już dobrze - podeszłam do Keldeo i pogłaskałam go po łbie. - No to może powiesz mi ile masz lat? - spytałam się go.
Wyszukałam w pokedexie opis ataku Secret Sword.
- Dorze to czas zacząć... - ułamałam spory kij z jakiejś leszczyny i go ostrugałam by mi się go dobrze trzymało. - Skup się na swoim rogu i atakuj mnie nim, ja będę starała odpierać ataki. Celem będzie wyzwolenie twojej mocy do nowego ruchu... - powiedziałam.
Wzmocniłam się swoimi obecnymi mocami i stanęłam gotowa by odpierać ataki.

by **Zern** Sro Gru 11, 2013 8:30 pm

- Dwa... - Odparł po czym zaczał skupiać energie... jednak początkowo szło mu to dość... Ślamazarnie... Jednak nie będzie to takie proste jak by się mogło wydawać... Pomimo jego wysiłku szło mu to opornie i powoli... Próbował się skupić ale coś go rozpraszało... Ty usiadałaś na jakiś pniu nie wiedząc jak mu to bardziej wytłumaczyć. Starał się, starł ale chuj! NIe sżło ni trochę!

by **Gokai** Sro Gru 11, 2013 8:34 pm

- Dwa... To jeszcze jesteś bardzo młody - stwierdziłam.
Westchnęłam jak zobaczyłam efekty. Pokazałam mu w pewnej chwili energię, którą skupiłam w mojej ręce i uformowałam je w ostrze.
- Widzisz? Postawa mocy to wyobraźnia, ja obecnie wyobraziłam sobie pewną ilość mocy, która wypływa poprzez mój nadgarstek i się formuje w ostrze... Spróbuj sobie wyobrazić energię wzmacniającą Twoj róg, pokrywającą ją swoistą warstwą... apotem ją rozszerz - tłumaczyłam.

by **Zern** Sro Gru 11, 2013 8:42 pm

Udało mu się... Po chwili zaczął się lekko świecic i zmieniać w ta forme o jaką ci dokładnie chodziło. Udało ci się... Potem wróciłaś do swojego chłopaka który juz stał bez Venosaur'rzycy. Podeszłać, pocałowaś i uśmiechnęła się - Co, skończyłaś to co chciałaś kochanie? - odparł patrząc na ciebie i czekajac na to co powiesz

by Sponsored content